Znaleziono 300 wyników

Ktoś ukradł mojego Coopera!!!!! nie ma wsiąkł xD

Szły śmiejąc się z wszystkiego i wszystkich, a jak xD
-Ej my znowu jesteśmy w Central Parku - zrobiła głupią minę - ale zaraz my ich znamy - wyszczerzyła się do J. i podeszły do znajomych człowiekow ...

- no nie wiem.... chodźmy gdzieś gdzie spotkamy kogos znajomego. Zobaczymy czy mają taki dobry humor jak my.

/czekajcie tu na nas, zaraz do was dołączymy i coś wymyślimy xDDDD

Zjadły, wypiły, zapłaciły
- robimy coś dalej?

- Ale się na nas głupio patrzą. Ja nie chce - dodała niczym pięciolatka
/może niech już skończą?

Zrobiła kilka głębokich wdechów
- Ja też, ale i tak Ci ludzie mają nas za wariatki.

Zacisnęła usta i pokręciła głową dając do zrozumienia że nie był ale ona woli się nie odzywać.

Też zaczęła się śmiać i znów ludzie się na nie dziwnie patrzyli.

- Swoją droga, to jest bardzo dobry pomysł. Będziemy milczeć - napiła się wody.
Jadły chwilę w milceniu.

- Tak to co ciekawego powiesz, drog J. - powiedziała poważnie, aż za przez co jeszcze więcej łez powstrzymywanego smiechu naszło jej do oczu.
/A czemu by nie w stylu J. i N. xD

- Nie dobra Jacqui opanujmy się - powiedziała ale oczy miała pełne łez od smiechu - bo nas jeszcze posądzą o ćpanie i wylądujemy na komisariacie.
/swoją droga niezła akcja by była xD

Nicole się opanowała
- Przepraszamy, już będziey ciszej - powiedziała ledwo hamując się od niekontrolowanego ataku śmiechu.

Śmiały się gdy podszedł do nich kelner z prośbą o zachowywanie się trochej ciszej
Niki spojrzała na niego wielkimi oczami, spojrzął na J. i znów zaczęła się śmiac.

- ale to cholernie niewygodne było. Szyje mnie poźniej boli - wyprostowała się ale wybuchła smiechem.