Znaleziono 18 wyników

- I prawidłowo - powiedział do czyichś pleców. Jacqui wsiąknęła w tłum wylewających się z klas ludzi i zniknęła mu z oczu. Wzruszył ramionami i poszedł przed siebie.

/ sory ja spadam ;P

- A nie wiem wiesz. Chyba na dziś to wszystko- uśmiechnął się szatańsko, bo doskonale wiedział, że czeka go jeszcze angielski i historia.

- Aaron Carter- potrząsnął energicznie jej dłonią- Ale nie z tych Carterów z bojsbendu - sprostował, kręcąc przecząco głową.

- No niech Ci się przyjrzę - przekrzywił głowę na bok, położył palec na ustach i w pełnym skupieniu podziwiał Jacqui - No faktycznie, nie wyglądasz- stwierdził po dłuższej ekspertyzie i podrapał się z ...

- A no nie. Tylko nie mów mamie!- jęknął z udawanym przerażeniem - Ale o to samo powinienem zapytać Ciebie - spojrzał na nią rozbawiony i wycelował palcem w jej podbródek.

dopiero żem zauważył

- Lecisz na mnie- stwierdził uhahany i przytrzymał ją lekko w pasie, żeby nie spadła i nie zrobiła sobie kuku.

i co teraz zrobimy? ;(

co było po ósemce?

policzę cichutko do dziesięciu, może pomoże

Urwał się z końca nudnej matmy i siedział na tyłku pod salą.

o żesz matko z córką.

sie gra sie ma Rolling Eyes

No więc Rysio jest odpowiedzialną głowa rodziny, ma swoją Grażynkę , ale i tak panny na niego lecą. ZAWSZE myje rączki przed obiadem . Po prostu ideał.

no cooo Ty.