Resort

Jacqui de la Rose

-Nie gadajmy o tym. - Powiedziała tonem nie znoszącym sprzeciwu. - Wiem, ze jest śmieszny, ale... No, cóż. Rodzina. Mówiłam, że jest chora na umyśle. - Roześmiała i cmoknęła go w usta.

James Davies

- Dobrze, że nie mam rodzeństwa - zaśmiał się - A taj wogóle to zauważyłaś, że kiedy weszliśmy wszyscy nagle uciekli? - zapytał przez śmiech,

Jacqui de la Rose

-A może przestali być tak ważni? - Zaśmiała się. - No, dobra... Zaczyna tu być nudno, wychodzimy?

James Davies

- Jasne... A gdzie sobie pani życzy? - zapytał otwierając przed nią drzwi samochodu.

Jacqui de la Rose

-Może na pizze? - Zaproponowała.

/zaczynasz

James Davies

- Jasne - odpowiedział i pojechali.

Jacqui de la Rose

Weszła do klubu. Zamówiła martini z podwójnym lodem i usiadła przy barze.

Casey Vance

Casey weszła do klubu z Sereną. Od razu zauwazyły J. siedzącą przy barze. Podeszły do niej.

Jacqui de la Rose

Obróciła się ku dziewczynom.
-Hej, kochane.

Serena van der Woodsen

-Hej!- powiedziała Serena z uśmiechem. Usiadła przy stoliku i odrazu zamówiła podwójne malibu.

Stacie Harrison

Weszłam do klubu i usiadłam z boku.

Beyonce Knowles

Bee weszł do klubu i zaczela się rozglądać za kimś znajomym

Casey Vance

- Hej - dodała coś od siebie Casey i zamówiła podwójne Whisky.

Reven Getson

zamówiła Cosmo i zwróciła do dziewczyn
-wy skąd jesteś?-zapytała
-Reven-wyciągnęła do niepoznanej jeszcze dziewczyny

Stacie Harrison

[o kurde...jednak muszę iśc...bye dziewczyny!!!Będę potem XD]