GossipGirl |
Wysłany: Śro 12:52, 27 Cze 2007 Temat postu: Kiedy dorosnę, zostanę .... ździrą? |
|
Hej ludzie!
Czy nie zauważyliście, ze ostatnio bardzo się zżyliście, nie chodzi mi tu o jakieś tam podobieństwa emocjonalne, czy cos takiego, ale o waszą wolność seksualną. Większości z was brakuje prawdziwej miłości, więc próbuje się wcisnąć w łaski jakiegoś cudownego bruneta i najchętniej rzuciłby ubranie od tak na jego widok. A jak! Nic nie mogę powiedzieć, jak tylko pochwalić! Tak trzymać, tylko pamiętajcie, ze noc z brunetem może okazać się klęską dla waszego prawdziwego związku, ale kto by się przejmował… skoki w bok są emocjonujące, nawet bardzo emocjonujące, czy nie wspominałam już o brunecie mert-185? Wspominałam a jakże! Nie zdziwię się, gdy niedługo na którejś imprezie odbędzie się totalna orgia, ja tam będę na pewno.
Wasze e-maile
Droga GG!
Więc Serena na dobre opuściła NY? Ostatnio słyszałam, że miała romans z ledwo poznanym facetem koło trzydziestki, którego poznała podczas lotu do Paryża. Podobno nie mogła doczekać się lądowania, więc zrobiła to z nim jeszcze w samolocie! Co na to Aaron? Chętnie go pocieszę.
Pocie$zycielk@
Droga Pocie$zycielko!
Facet z trzydziestką na karku? Fuj! Albo on musiał być cholernie przystojny, albo S totalnie napalona. Co do A .... wybacz szczerość, ale myślę, że nie potrzebuje Twojego pocieszenia.
GossipGirl
Na celowniku
Stacie znalazła pocieszenie w ramionach Zac’a. Co z Vanessą? Pojechała do Iraku? Zapewne. Jednak Zac niedługo znowu zostanie sam. Czy nie warto znaleźć wreszcie sobie dziewczynę, która siedzi na swoim kościstym tyłku w New Jorku i się z niego nie rusza? Może jednak to okazja do kolejnego skoku w bok, tak jak to robi Aaron. Trudno się połapać o co mu biega, ale chyba nie bardzo zasmucił się tym, ze Serena gdzieś przepadła, no w końcu ma Nicole, Bee, Sarę i multum innych samotnych i gotowych dosłownie na wszystko dziewcząt, które tylko czekają by się na niego rzucić. Nie daleko pada jabłko od jabłoni Jacqui też nie bardzo martwi się , co powiedzą inni, a w szczególności James. Niki, tak jak to Niki siedzi i myśli jak zwrócić na siebię uwagę. To by było na tyle, ale myślę, że niedługo uda mi się opisać jakąś orgię hah, zwłaszcza, że…
… w piątek impreza w Hotelu Plaza, start godz. 18.00
To nie jest jakaś tam byle jaka impreza, ale moja impreza! Chcielibyście znać okazję, prawda? Wybaczcie jednak, ale zostawię sobie tą przyjemność dla siebie. Będę się z wami bawiła, a wy nawet nie będziecie wiedzieć kim jestem, zabawne prawda? Liczę na mnóstwo prezentów
• perfumy Chanel, te które reklamowała moja koleżanka z Majorki
• masę bielizny od Barneysa (rozmiar oczywiście XS)
• kabriolet?
• dostanie się do Brown?
Moje imprezy to najlepsze imprezy w NY, wiec myślę, że przyjdziecie na pewno.
Wiem, że mnie kochacie,
GossipGirl |
|