Autor |
Wiadomość |
Beyonce Knowles |
Wysłany: Pią 7:14, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
wszystkiego naj kochaniutka-Bee dala jej prezent  |
|
 |
Stacie Harrison |
Wysłany: Pią 7:12, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
Dopadłam do drzwi i otworzyłam je:
-Hej Bee!!!-uściskałam ją i wpuściłam do środka. |
|
 |
Jacqui de la Rose |
Wysłany: Pią 7:12, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
/gramy w Imprezy organizowane <lol> |
|
 |
Beyonce Knowles |
Wysłany: Pią 7:11, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
Bee zadzwonila do drzwi z prezentem dla Stacie |
|
 |
Stacie Harrison |
Wysłany: Pią 7:00, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
Weszłam do domu. Było pełno piwa i alkoholu. Usiadłam na sofie i czekałam na gości. |
|
 |
Stacie Harrison |
Wysłany: Wto 6:27, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
-Bye-powiedziałam i wróciłam na basen. |
|
 |
Aaron de la Rose |
Wysłany: Wto 6:26, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się i włożył spodnie.
-Cóż... - Przewiesił sobie koszulkę na ramieniu.
-Miło z tobą się spędza czas, wiesz? - Położył jej rękę na biodrze.
-Nieważne, pa. - Cmoknał ją delikatnie w policzek i wyszedł. |
|
 |
Stacie Harrison |
Wysłany: Wto 6:24, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
-Eee....-mruknęłam szukając w myślach jego ciuchów ale za cholerę nie mogłam ich znaleźć-Chodź poszukamy-uśmiechnęłam się i poszłam do salonu. Ciuchy znalazłam na sofie. Podałam mu je:
-Proszę-przytuliłam go i uśmiechnęłam się. |
|
 |
Aaron de la Rose |
Wysłany: Wto 6:21, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
Zaśmiał się.
-Przyjacielskie pogaduszki... - Westchnął. - A ja myślałem, że taka przyjaźń nie istnieje. Wiesz, Stacie? Jesteś super dziewczyną i facet z którym będziesz musi się bardzoooo starać. - Pokazał jej język. - żeby na ciebie zasługiwać.
Wstał i pocałował ją w czoło. - A gdzie moje ubrania? - Zasmiał się. |
|
 |
Stacie Harrison |
Wysłany: Wto 6:18, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
-No szkoda-powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego uwodzicielsko-Mam nadzieję,że jeszcze sobie kiedyś powtórzymy takie spotkanie |
|
 |
Aaron de la Rose |
Wysłany: Wto 6:17, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
Odskoczył od niej i usiadł obok. Gdy skończył jeść spojrzał na zegarek. - Przepraszam, ale na mnie chyba już czas. |
|
 |
Stacie Harrison |
Wysłany: Wto 6:15, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
-Dzięki-uśmiechnęłam się-nie, nie często jem chińszczyznę-po pomocy Aarona zaczęło mi się udawać ,,jedzenie" |
|
 |
Aaron de la Rose |
Wysłany: Wto 6:14, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
Roześmiał się. - Chyba nie często jadasz chińskie żarcie? - Zapytał i nie czekając na odpowiedź usiadł okrakiem za Stacie. Złapał ją za dłoń i pomógł nabrać odrobinę jedzenia na pałeczki. |
|
 |
Stacie Harrison |
Wysłany: Wto 6:13, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
Wzięłam makaron do ust i uśmiechnęłam się. Wzięłam do rąk pałeczki i zaczęłam probować nabierać makaron pałeczkami co nie zabardzo mi się udawało. |
|
 |
Aaron de la Rose |
Wysłany: Wto 6:10, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
-Możemy tutaj... - Złapał kartonowe opakowanie i pałeczki. Zręcznie usiadł z tym wszystkim na brzegu basenu mocząc nogi. - Hm? - Powiedział wyciągając rękę z nabranym makaronem na pałeczki w stronę Stacie. |
|
 |