Sala numer 213

James Davies

James wszedł do szpitala. Obiła mu się już o uszy informacja, że Vanessa tu wylądowała. Podszedł do recepcji i zapytał się o numer sali. Szybko skierował się do niej. Wszedł.
- Hej Van - powiedział cicho na widok bladej dziewczyny.

Zac Efron

Wbiegłem do sali w której lezała Van - O boshh skarbie co się stało - zapytałem z przerazeniem

Vanessa Anne Hudgens

- Jeju hej wam!-powiedziałam
- yyy to jest Zac a to James- przedstawilam

Zac Efron

- Cześć miło mi Smile

- uśmiechnęłem się
- Vanessa coś ty zrobiła!!

[hehe]

Vanessa Anne Hudgens

- A wiesz to długa historia... A co ty tu robisz??

James Davies

- Mi też - powiedział cicho. Zobaczył, że jest nie na miejscu,bo Van z Zac'iem pewnie będą chceli porozmawiać na osobności - To ja nie będę wam przeszkadzał. Trzymaj się Van - powiedział i ze zmartwioną miną wyszedł

Zac Efron

- No jak to co przyjechałem do ciebie! - powiedziałem

Vanessa Anne Hudgens

- Pa James- powiedziałam
- Aż z tak daleka ci sie chciało?

Zac Efron

- Nom - powiedziałem z uśmiechem
- Tęskniłem za tobą.

Vanessa Anne Hudgens

- Ja za tobą tez

Zac Efron

- Fajnie... - powiedziałem

[szkoda, że poszłaś Sad

]

Vanessa Anne Hudgens

- Co robiłeś bezemnie>?

Zac Efron

- Kiedy cię wypisują - zapytałem

Vanessa Anne Hudgens

- Jeszcze niewiem ale jak widać czuje sie juz dobrze

(P.S całowałeś się z kims na forum jak mnie nie było x/?)

Zac Efron

[hehe tak ale kochanie i tak cie kocham :*:*]

- No dobrze się czujesz chce abyś dziś wyszła... - powiedziałem robiąc słodziutką mine