Dzika plaża

Stacie Harrison

Weszłam na plażę i usiadłam na gorącym piasku.

Jacqui de la Rose

Poprawiając włosy usiadła obok Stacie.
-Hej, kochana.

/załóżmy, że się znają xD

Stacie Harrison

-Cześć-uśmiechnęłam się i spojrzałam na dziewczynę.

Jacqui de la Rose

-Jak życie? - Zapytała zakładając na prosty nos wielkie okulary w białych, plastikowych oprawkach dior i wyciągnęła nogi przed siebie. Spojrzała w słonce.

Stacie Harrison

-No jeszcze żyję jak widać-powiedziałam, po czym poprawiłam bikini versace i popatrzyłam na moje buty Dolce&Gabbana

Stacie Harrison

-A co u Ciebie?-dodałam pośpiesznie.

Jacqui de la Rose

-Hm, całkiem w porządku. Dzięki. - Wzruszyła ramionami i ruchem ręki otworzyła swój telefon. Napisała szybko smsa i spojrzała na dziewczynę. - Masz ochotę na szybką kąpiel? - Zachichotała i spojrzała na Stacie.

Stacie Harrison

-Zawsze-odpowiedziałam i zdjęłam ciuchy ukazując złote bikini Prady.

Jacqui de la Rose

Jednym ruchem ręki ściągnęła z siebie sukienkę i pobiegła w stronę wody.

/wcześniej napisałaś, że masz na sobie bikini versace xP

Stacie Harrison

[Aj tam już mi siem pieprzy we łbie-nie słuchaj mnie ok?Głupoty gadam]

James Davies

James zazwyczaj chodził na plażę kiedy nie miał co robić. Taki miał już nawyk. I tak też było dzisiaj. Znudzony szedł patrząc w dal kiedy zobaczył dwie znajome mu dziewczyny
- Cześć Stacie - powiedział uśmiechając się do dziewczyny i przenosząc wzrok na drugą - Witaj boska - odarł całując ją delikatnie i siadając obok niej

David Tan

Na plaze wchodzi David.
widzi kapiace sie znajome twarze.
-mogę się do was przyłączyc??

James Davies

- Joł ziomie - powiedział James do chłopaka - Po co jeszcze pytasz? - zapytał szczerząc się

Stacie Harrison

-Hej-odpowidziałam uśmiechając się.

Jacqui de la Rose

Zdziwiła się na widok J. - Hę? - zapytała nieznajomego chłopaka. - My się znamy? - Spojrzała na niego zniewalająco.