Dzika plaża

Stacie Harrison

Zaczęłam rysować palcem po piasku.

James Davies

Spojrzał na nią i uśmiechnął się.
- No i zostaliśmy sami - powwiedział w końcu

Stacie Harrison

Odwzajemniłam uśmiech i spojrzałam na chłopaka.

James Davies

Popatrzył jej głęboko w oczy.
- Jesteś wolna? - zapytał nie odrywając od niej wzroku

Stacie Harrison

-Jestem-odparłam.

James Davies

- To dobrze - powiedział obejmując ją

Stacie Harrison

Zbliżyłam się do Jamesa.

James Davies

Pocałował ją najpierw delikatnie, a potem bardziej zmysłowo.
Był trochę pijany, ale wiedział co robi

Stacie Harrison

Czułam się świetnie. Objęłam Jamesa.

James Davies

Całował ją coraz bardziej namiętnie.
Poźniej zaczął delikatnie całował ją po szyi.
Nie myślał co robi.

Stacie Harrison

Odchyliłam głowę dając się całować

James Davies

Ciągle ją całując zaczął jeździć rękami po jej ciele.

Stacie Harrison

Oparłam się na łokciu.

James Davies

Nie wiedział czy tego, chce ale wiedział co chciałby dzięki temu siągnąć. I wiedział jeszcze jaka ona jest piękna. No i był mężczyzną co powinno tłumaczyć wszystko.
Całował ją bardzo namiętnie zjedżając coraz niżej.

[robimy "po wszystkim" czy jednak między nimi to do tego nie dojdzie?]

Stacie Harrison

[sam zdecyduj XD]