Przy fontannie

Casey Vance

- Ambitne - odpowiedziała, uśmiechając się pod nosem - Zamyśliłeś się... Hmmm, o Van?

Tom Kaulitz

- Ejj... A mnie nikt nie spyta jakie mam plany??? - zapytalem z naburmuszona mina

Serena van der Woodsen

-Ok...Tom jakie amsz plany? -spytała Serena ze śmiechem.

Casey Vance

- Aktualnie... brak planów. A wy jak stoicie z planami?

Tom Kaulitz

- Oczywiscie balowac do bialego rana z moimi kochanymi kolezaneczkami. - powiedzialem z usmiechem obejmujac dziewczyny

Casey Vance

- A Vanessa? = spytała podejrzliwie Casey.

Tom Kaulitz

- Vanessa??? Vanessa zrozumie. W koncu jestescie jej przyjaciolkami. Na pewno sie na was nie obrazi. Zreszta... Z tego co wiem, ma spotkanie z tym zackiem, z ktorym grala w HSM.

Casey Vance

- Zac jest ładny... - wypaliła rozmarzona Cas.

Serena van der Woodsen

-Acha, no to co? gdzie idziemy?-spytała Serena patrząc na przyjaciół.

Tom Kaulitz

Popatrzylem dziwnym wzrokiem na Casey.
- Ohh... Kochana. To ty chyba ladnego faceta nie widzialas. - powiedzialem i stanalem przodem do niej, aby pokazac sie jej w calej okazalosci.

Casey Vance

- Zejdź mi z oczu i idźmy gdzieś lepiej - odpowiedziała, wybuchając śmiechem.

Serena van der Woodsen

-Ok-odparła Serena

<gdzie sie przenosimy?>

Tom Kaulitz

- Czyli uwazasz, ze nie jestem przystojny??? - zapytalem z wytrzeszczonymi oczami. - FOCH! - krzyknalem na caly glos i ruszylem pod jakies drzewo. Usiadlem pod nim

Casey Vance

- Oj, obraził się? - spytałam Serenę, patrząc na nią pytająco.

Casey Vance