Basen

James Davies

- Jasne - powiedział wyjął papierosa i podpalił go dziewczynie.

Beyonce Knowles

znów mnie zostawiliście

James Davies

- Sory laski, ale ja muszę spadać - powiedział wstając i kierując sie chwiejnym krokiem ku drzwiom - Ciao.

Serena van der Woodsen

Wzięła od niego papierosa i zapaliła go. Włączyła MTV i bez słowa wpatrywała sie w TV.

<Zaraz spadam...>

Stacie Harrison

[WEJŚCIE SMOKA-Stacie powraca]

Stacie Harrison

-James.Musisz?-zapytałam

Serena van der Woodsen

/Stacie...<lol2>/

Beyonce Knowles

pa-pomachała mu

Stacie Harrison

[Jamess.....zostańńńńńń....]

Stacie Harrison

[Przyszłam chcę pogadać a nie ja przychodzę i wszyscy się ulatniają...]

Serena van der Woodsen

Serena też wstała.
-Ja też się zmywam...Pa kochane fajnie było. James! czekaj zabiore się z toba!- krzyknęła wychodząc z domu.

Stacie Harrison

[No tak. Gwiazda powraca a reszta idzie gdzie pieprz rośnie....ja dziękuję ale ja się tak nie bawię...]

Stacie Harrison

[Oddajcie grabki i wiaderko bo pójdę sobie do domciu. Dziecko będzie płakać... <lol>]

Stacie Harrison

[Ej no.Ja się tak nie bawię. Normalnie chyba nakręcę ,,Lessi Wróć" z podtytułem: Serena i James wróćcie!!! XD]

Beyonce Knowles

Bee też poszła do domu